Zdrowie mentalne to bardzo poważny temat, wciąż w wielu rodzinach uważany za tabu. „O tym się nie rozmawia” – mówią bardzo często osoby zarówno dotknięte chorobą jak i takie, które mają w rodzinie kogoś z zaburzeniami. Z powodu tej zmowy milczenia wielu ludzi cierpi znacznie bardziej niż z powodu samej choroby psychicznej. Niemoc podzielenia się swoimi lękami i obawami z najbliższymi jest niesamowicie traumatyczna dla chorych.
Największym problemem dla większości rodzin, jest przyznanie, że mają do czynienia z prawdziwą chorobą. Depresja, nerwica lękowa, zaburzenia osobowości są chorobami takimi jak wszystkie inne. Osobie chorej na cukrzycę nie można tak po prostu powiedzieć aby nakazała swojej trzustce pracować jak należy. Dokładnie tak samo jak osobie chorującej na zaburzenia osobowości nie można po prostu nakazać aby wzięła się w garść. Pogląd mówiący o tym, że choroba psychiczna to wymysł i, że nie należy jej traktować poważnie to trucizna, wsączana w serca ludzi od wielu lat, która mimo zmian poglądach na ten temat dalej siedzi gdzieś głęboko w ludziach.
Nieporozumienia, brak chęci wysłuchania i okazania wsparcia są bardzo często zapalnikiem. Chory czuje się samotny i pozostawiony sam na sam z wrogiem. Choroba psychiczna jest chorobą autoimmunologiczną, wyniszczającą chorego od środka. W niektórych przypadkach aby ją zwalczyć, wystarczy terapia, regularne wizyty u terapeuty i wsparcie ze strony najbliższych. W cięższych przypadkach nie może obejść się bez włączenia do wleczenia specjalistycznych leków. Należy pamiętać, że każda choroba jest inna i działa w inny sposób. Wszystkie są jednak niszczące i żerują na ludzkiej słabości. Bardzo często, chory nie jest nawet świadom swojej diagnozy. Długotrwałe stany apatii, brak apetytu i chroniczne zmęczenie mogą być objawami depresji. Jest ona choroba, która przez bardzo długi czas była uważana właśnie za wymysł czy wymówkę. Chorzy na depresje, zamiast otrzymywać wsparcie spotykali się z krytyką zarówno ze strony najbliższych jak i otoczenia. Niemoc wyjścia rano z łóżka odbierano jako lenistwo nie zauważając drugiego dna kryjącego się pod spodem.
Depresja u dzieci jest zjawiskiem bardzo często ignorowanym. Szacuje się, że ponad dwa procent dzieci cierpi na depresję. Dziś wiemy już, że są to bardzo zaniżone wyniki. W diagnostyce praktycznie nie istnieje termin o nazwie ” depresja dziecięca”, z tego względu często dzieci są mylnie diagnozowane lub diagnoza nie zostaje w ogóle postawiona.
Co roku, ilość dzieci i nastolatków popełniających , lub próbujących popełnić samobójstwo mrozi krew w żyłach. W większości przypadków pomoc po prostu przychodzi zbyt późno.
Aby zapobiec takiemu rozwojowi sytuacji należy szerzyć wiedzę na temat chorób mentalnych, ich objawów i rozpoznania.
Osoba, której chorobę rozpoznano wcześnie i wdrożono odpowiednie leczenie ma ogromną szansę na zdrowe i normalne życie w szczęściu i bezpieczeństwie. Zdrowie mentalne jest ważne dlatego trzeba o nim mówić i nigdy nie bagatelizować objawów chorobowych.